Woda otacza nas wszędzie każdego dnia. Jest używana do wytwarzania wielu produktów, a także w większości przypadków stanowi podstawowy element wykorzystywany do produkcji żywności. Sama woda jest nam też niezbędna do przeżycia, ponieważ to właśnie z niej składają się w większości nasze ciała. Ze względu więc na to, jakie znaczenie ma dla nas ta życiodajna ciecz, warto zadbać o to, aby była ona pozbawiona wszelkich szkodliwych zanieczyszczeń czy bakterii.
Jednym z najpowszechniejszych rodzajów zanieczyszczeń wody są jony HNO3, znane także jako azotany. Co prawda same nie stanowią zagrożenia dla naszego zdrowia, jednak należy pamiętać, że odkładają się w naszych organizmach, przez co regularne ich spożywanie może doprowadzić do podwyższenia ich ilości oraz powstania azotynów, które z kolei są dla nas bardzo niebezpieczne.
W jaki sposób dowiedzieć się, czy w spożywanej przez nas wodzie są azotany? Jaka jest ich norma? Jak się ich pozbyć? Na te i inne pytania odpowiadamy w tym artykule. Serdecznie zapraszamy do lektury.
Wbrew pozorom, azotany występują w wielu miejscach całkowicie naturalnie. Powstają one w wyniku przemian azotu i mogą dostawać się do produktów spożywczych na różne sposoby. Najczęstszą przyczyną ich obecności zarówno w warzywach, takich jak rzodkiewka, burak ćwikłowy, ziemniak, sałata, szpinak, wczesna kapusta, różnych warzywach korzeniowych, jak i w wodzie, jest stosowanie sztucznych nawozów azotowych. Oczywiście nie jest to jedyna droga, która może doprowadzić do zanieczyszczenia wód azotanami.
Inną przyczyną, niemal równie często powodującą zanieczyszczenie wody azotanami, są ścieki komunalne i przemysłowe. Bardzo często znajdują się w nich ogromne ilości azotanów, które mogą dostać się do wody pitnej. Jak więc wyraźnie widać, azotany nie biorą się z przypadku, a cały proces ich powstania i przedostania się do struktury wody czystej jest dosyć długi, co nie oznacza jednak, że występuje on rzadko.
Jak już wspomnieliśmy azotany same w sobie nie mają negatywnego wpływu na nasze zdrowie tak długo, jak ich stężenie w naszym organizmie jest niskie. Problem zaczyna pojawiać się wtedy, kiedy ilość tych jonów zaczyna przekraczać pewne normy i zaczynają się one utleniać. W wyniku postępującego procesu utleniania powstają bowiem azotyny. To właśnie azotyny są kilkukrotnie bardziej szkodliwe, ponieważ udowodniono, że mogą one wpłynąć na powstanie związków N-nitrozowych, mających działanie kancerogenne. Oznacza to zatem, że obecność wysokiego stężenia azotynów w organizmie może doprowadzić do powstania raka w układzie trawiennym.
Wiemy zatem, że azotany występują w wodzie pitnej w niewielkiej ilości i najpewniej nam nie zaszkodzą. Jednak jak wygląda sytuacja w przypadku zwierząt? Czy azotany w wodzie akwariowej mogą zaszkodzić żyjącym w niej rybkom?
Podobnie jak w przypadku ludzi, powstające z azotanów związki N-nitrozowe w wielu przypadkach mogą powodować raka u zwierząt. Co więcej, bardzo często mają one większe szanse zachorowania na nowotwór niż człowiek, dlatego należy bardzo uważać, aby woda w akwarium zawsze była czysta i pozbawiona szkodliwych jonów i związków.
Ze względu na możliwość powstania kancerogennych dla ludzi i zwierząt związków, konieczne było ustalenie bezpiecznych norm stężenia azotynów w wodzie. Dzięki temu z łatwością można stwierdzić, czy woda nadaje się do picia lub wlania do akwarium, czy też nie.
W przypadku azotanów obecnie obowiązująca norma najwyższego dopuszczalnego stężenia wynosi 50 [mg/l]. Jeśli natomiast chodzi o azotyny, ta sama norma wynosi maksymalnie [0,5 mg/l].
Wiedząc o tym, że azotany odkładają się w organizmie, a proces ich utleniania prowadzi do powstania szkodliwych azotynów, wiele osób zaczyna zadawać sobie pytanie, jak pozbyć się tych jonów z wody pitnej lub akwariowej? Wbrew pozorom nie jest to zbyt skomplikowane i co więcej, dzięki rozwojowi nauki i technologii mamy dziś więcej niż jedną metodę walki z azotanami w wodzie.
Najbardziej skomplikowaną i najrzadziej stosowaną metodą pozbywania się azotanów z wody, jest redukcja ich ilości przy pomocy procesu zwanego denitryfikacją. Umożliwia ona znaczne zmniejszenie ilości nieorganicznych form azotu (azotanów), do azotynów lub azotu atmosferycznego. Aby móc przeprowadzić skuteczną denitryfikację, konieczne będzie odpowiednie stężenie fosforanów i różnych związków organicznych (zazwyczaj występujących w wodzie zupełnie naturalnie).
Drugim w kolejności sposobem jest wymiana jonowa. Jest ona dużo łatwiejsza niż denitryfikacja i polega na wymianie ruchomych jonów w układzie: roztwór wodny - jonit. Ten proces umożliwia skuteczne usuwanie substancji rozpuszczonych z wody (wśród tych substancji znajdują się również azotany).
Ostatnią i najpopularniejszą metodą usuwania azotanów jest filtracja mechaniczna za pomocą odwróconej osmozy. Jest niezwykle skuteczna, prosta, szybka i co najważniejsze - tania.